ciągnę nosem, w gardle to niemiłe uczucie, przełkąć nic nie mogę... Do tego w nocy gorączka i dreszcze. MASAKRA! w dzień było trochę lepiej, ale tylko chwilowo... coś czuję, że mnie coś "rozbiera"... i wcale nie mam na to rozbieranie ochoty dziś...
Szkrab już śpi, włączył mu się od wczoraj etam "tam" i wszędzie wskazuje rączką, gdzie chce iść, co chce zobaczyć, dotknąć to wyciąga rączki i patrzy raz na to co chce a drugi na osobę która akurat ma go na rękach :) Jest cudny. (hm, czy mi się wydaje, czy ja to powtarzam za każdym razem jak o Nim piszę? :) he he)
Oj, zdrówka dużo Ci życzę ;* Ciepła herbatka i pod kołdrę!
OdpowiedzUsuńpolecam mleko z czosnkiem i maslem i nogi wygrzewac. stare sposoby babci, a jakie skuteczne :)
OdpowiedzUsuńzdrowka zdrowka i jeszcze raz zdrowka! i sie z Juniorem za bardzo nie przytulaj :D
a co do naszych lubych to nie wiem co oni w glowie maja, chyba kredki i teczowe misie :D ale nie ma co plakac tylko zyc dalej, nie? :)*
oj Kochana kuruj się! zdrówka życze ;**
OdpowiedzUsuń