Tematem drugiego dnia jest ZABAWA. Od razu wiedziałam, co tu umieszczę. Bo jeśli Zabawa to tylko Bombelek. Od Jego pojawienia się na świecie ciągle się w coś bawimy jednak teraz zabawa przypomina coraz bardziej prawdziwą zabawę. Układamy klocki, bawimy się autkami, czy garnkami i łyżkami jeśli jesteśmy w kuchni :). Zdjęcie jest z dziś rana, kiedy to po śniadaniu i spacerze mogliśmy skupić się choć chwilę na klockach :)
Nie spodziewałam się, że tak bardzo spodoba mi się ta zabawa. Za co bardzo dziękuję
Uli.
Kiedy ja tak się bawiłam z moimi dziećmi? :-))) Retyyyyyy :))))
OdpowiedzUsuńAż mi się przypomniały te czasy, gdy sama bawiłam się takimi klockami :)
OdpowiedzUsuńJa również przerabiam obecnie klocki tego typu...oprócz autek, oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńTaki sorter to super sprawa! Lubiłam patrzeć jak moje dzieciaki zmagały się z tą zabawką, a błysk w oku kiedy odkrywały o co w tym tak na prawdę chodzi - bezcenny! :)
OdpowiedzUsuńMnie wyzwania Uli też wciągnęły... Ula powinna dodawać informację dopisaną drobnym drukiem - UWAGA TO UZALEŻNIA! A co do zdjęcia to nie ma nic fajniejszego niż współuczestniczenie w zabawie smyka :)
OdpowiedzUsuń