wtorek, 29 maja 2012

O Bombelku, porządkach, pocztówkach, rocznicy i innych :)

Wiecie co, jestem dzisiaj jakoś dziwnie szczęsliwa? Posprzątałam w swojej szafie, w końcu (!) mogę ją otworzyć bez obawy, że coś się z niej wysypie :) poprasowałam sukienki i mam zamiar zacząć w nich chodzić (!), zrobiłam też pranie, byłam z Bombelkiem dwa razy na spacerku, rano i po obiadku. Wieczorem była zabawa w kąpieli a smyk to jak mówi mój tata "mały śmieszek". Na dodatek biega za mną po całym domu ciągle, wystarczy że wyjdę z pokoju to On zaraz drepta za mną :) Kochany urwis. Szaleje już strasznie w domku! Oczy do okoła głowy to mało :) Tym bardziej, że ostatnio straaaasznie mu się podobają te dziurki w ścianie, takie ładne w białym plastiku i na nic tłumaczenie, że NIE WOLNO. Bo one są taaaakie fajne przecież :) I tylko jak podejdzie do kontaktu to zawsze się oglądnie kto koło Niego stoi i czy przypadkiem nie patrzy, zabłyśnie swoim cudnym uśmiechem i z tą rozbrajającą miną próbuje coś zdziałać, choć nikt mu na to nie pozwala. Jednak, że synuś mamusi uparty (jak mama) to nawet po wyniesieniu na drugi koniec pokoju zaraz znów jest przy kontakcie i usiłuje coś zdziałać :) Wtedy skutkuje tylko zajęcie go czymś innym.
Po za tym dostałam dziś przepiękne pocztówki, kiedyś będę musiała je tu wszystkie wrzucić chyba, bo niektóre są naprawdę genialne! A tym czasem chciałam jeszcze małe "ogłoszenia parafialne". Więc mam do sprzedania kilka sukienek i bluzkę, genialne na lato, może któraś z Was będzie zainteresowana?
  

 
 
1. Różowa bluzka z cekinami, rozmiar M, (ubrana może ze dwa razy)
2. Fioletowa brokatowa sukienka Felsch rozmiar 42. Pięknie się błyszczy (nie chodziłam w niej ani razu! wisiałą w szafie i czekała na okazję jednak chyba się nie doczeka u mnie...)
3.Sukienka w motylki, zwiewna, idealna na lato :) rozmiar S (ubrana w nią byłam tylko dwa razy!)
4.Sukienka niebieska z cekinkami we wzorki, idalna na zabawę, rozmiar uniwersalny bo sukienka rozciągliwa ale myślę, że M, bo nie ma metki (ubrana w nią byłam tylko na dwa wesela i nic więcej)
5.Brązowa sukienka w drobniuśkie kwiatki, rozmiar L/XL ale sukienka z materiału który się dopasuje na pewno do każdej z Was ;) Wiązana na szyi, z marszczeniem z przodu :) (Nie chodziłam w niej ani razu!)
6. Stalowa bombeczka. Genialna! Rozmiar 38. Wygodniuśka, idealna na imprezę. (Byłam w niej tylko na jednym weselu!)

Gdyby któraś z Was była zainteresowana to ja chętnie odsprzedam za naprawdę nie wiele, bo choć sukienki są albo nie używane albo może ubrane ze dwa razy niektóre to ja w nich chodzić już nie będę bo albo się nie mieszczę albo nie są w moim typie. Więc piszcie śmiało, na pewno się dogadamy :)
a teraz zmykam oglądnąć jeszcze swoje seriale i lulu, pierwszy raz od dwóch tygodni sama, bo Wu. właśnie dziś skończył się urlop i zaczął od nocek... Także łóżko należy dziś tylko do mnie :) jeszcze gdyby tak Bombel przespał całą noc... ah byłabym wniebowzięta :) i zapewne szaleńczo wyspana :) heh

aaa no i dziś mija 3lata i 5miesięcy odkąd jesteśmy razem. A za miesiąc nasza pierwsza rocznica śłubu (!), szok kiedy to zleciało? Za szybko nam te dni uciekają. Czy czas nie może sobie zrobić dnia wolnego i zwolnić tak po prostu tempo? :)

3 komentarze:

  1. Większość tych ciuszków na mnie za duża będzie, na razie jeszcze nie mam głowy do sukienek ;)

    Musicie kupić specjalne zatyczki do kontaktów, Kacperek ich nie wyciągnie i będzie bezpieczniej.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja juz sie téak obkupilam ze maz by mnie chyba zabil zakolejne ciuchy, poza tym nie wiem ile mi zostanie po ciazy.

    No tak Babelek sie rozwija to i sprawdza co mu wolno a co nie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe, tu rocznica slubu, a ja jeszcze pamietam jak pisalas o przygotowaniach i nawet Twoja pierwsza notke. Normalnie jakby to z miesiac temu bylo.
    czas leci jak szalony.

    OdpowiedzUsuń