piątek, 16 marca 2012

wiosna, wiosna w koło

a oto jej pierwsze oznaki:

a tymczasem ja jakaś słaba... źle się czuję a od dwóch dni leci mi czasem krew z nosa... ehh 

Mały dziś kończy równo pół roku. 
Zleciało nawet nie wiadomo kiedy.... 
rośnie, rośnie i rośnie. 
w szalonym tempie. 
a ja czasem żałuję, że czasu nie można zatrzymać,
bo chwile z Nim uciekają zbyt szybko.
chciałabym, żeby jeszcze długo był takim maluszkiem 
Kocham Go najmocniej na świecie.!

2 komentarze:

  1. To chyba najmocniejsza miłość - matki do dziecka ;)
    Piękne słońce mam za oknem, napawa optymizmem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. pól roku ? naprawdę ten czas bardzo szybko mija ...

    mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz ;-)

    OdpowiedzUsuń