wtorek, 7 maja 2013

Dzień drugi Wyzwania - Ulubiony kolor

Od samego początku miałam plan na ten temat. Tylko, że zdjęcie chciałam zrobić dziś. No ale czekałam cały dzień na możliwość i się nie doczekałam. Mianowicie dzisiaj niebo zrobiło mi psikusa. Cały dzień jest buro, pochmurnie... a chciałam Wam pokazać kolor bezchmurnego nieba. Słonecznego. Niebieskiego. Tak cudnie, ciepło niebieskiego. No ale cóż, z pogodą nic nie zrobię. Ale udało mi się uchwycić to:


Kolor nieba był chwilowo biały od chmur, w parku wszystkie drzewa mają już sporo liści. Lubię patrzeć w niebo. A w domu czas osładza mi widok zielonych liści i czerwonych kwiatów tulipanów. 

Po południu wybrałyśmy się z dzieciakami na plac zabaw. W drodze świeciło chwilę piękne słońce. Niestety tylko przez dosłownie 2 minuty. Gdy dzieciaki zaczęły się dobrze bawić wtedy zaczęło lać. Nie było gdzie uciec. A chłopcy nie mieli ani kapturów ani nic.... masakra. Schowaliśmy się w drewnianych domkach na placu zabaw :) A później wsadziłyśmy dzieciaki w przemoczone wózki i wróciłyśmy do domu. Ja Bombeliniemu wynagrodziłam to długą kąpielą - czymś co uwielbia :) Mam nadzieję, że jutro nie będzie padać.!

4 komentarze: