jest godzina 23:48 a ja właśnie skończyłam prasować całą stertę Bombelkowych ciuchów i oglądać "Tylko mnie kochaj" na którego końcówce zawsze ryczę. Zawsze, obojętnie który raz z kolei go oglądam... a było ich już kilkanaście :)
Mały poszedł spać o 21 a Wu. przed 22 pojechał do pracy. A ja zamiast położyć się i odpocząć to wzięłam się za zmywanie podług i prasowanie. Powiedzcie mi proszę, że ja jestem NORMALNA? :)
Dobranoc.! Bo padam na pyszczek. A do rana już tak niewiele godzin zostało...
Dajesz czadu! :)
OdpowiedzUsuńuuuaaa..! ;)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa perfecyjna pani domu:D
OdpowiedzUsuńjestes jestes normalna:-) wg mnie bo ja tez tak niekiedy mam:-)
OdpowiedzUsuńjeszcze prasujesz? ;o ja jestem uczulona na zelazko- podziwiam :P
OdpowiedzUsuńzmienisz zdanie jak się Mały urodzi ;P
Usuń