Kochane i Kochani(choć takowych pewnie nie ma?), ogromną prośbę do Was mam. Zarówno tych komentujących regularnie jak i nie a także do tych którzy tylko poczytują a się nie ujawniają. Proszę żebyście pod tym postem zostawili mi wszyscy namiary swoje, lub chociaż znak, że jesteście i czytacie. Będzie mi bardzo miło i będę bardzo wdzięczna za choćby słówko czy uśmiech :) Pozdrawiam!
ps. Dziś Bombini kończy 11 miesięcy... jak to zleciało. Jeszcze miesiąc i będziemy świętować roczek. Czas pędzi jak szalony... Wkrótce będzie też notka o jedenasto-miesięcznym Bombelku.
Melduję się! :) Bloga brak. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
Ja również jestem ;)
OdpowiedzUsuńPodczytuje, choć nie komentuję.
OdpowiedzUsuńobecna ;] dostalas do mnie zaproszenie?
OdpowiedzUsuńdostałam, dostałam :*
Usuńzastanawiam się tylko czemu u Ciebie akurat mam zaległości? Zaraz się biorę za czytanie tylko musze Małego Głoda nakarmić :D
jestem! www.swiat-wg-anuli.bloog.pl
OdpowiedzUsuńja tez jestem ale nie komentuje
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Natalia
podczytuje od kilku tygodni - Anulka
OdpowiedzUsuńjestem! :D czasem zdarza się mi zostawić ślad ;)
OdpowiedzUsuńja czytam Cię jeszcze od czasów onetowych, nie mam swojego bloga bo w zasadzie o czym miałabym pisać... chętnie czytam o Twoim synku i czuję, że w normalnym życiu mogłybyśmy się polubić :) zawsze sobie mówię, że powinnam pisać do ludzi o których czytam, jednak nigdy nie wiem czy to ma sens i odkładam to na "później"
OdpowiedzUsuńKasia :)
Podczytuje :)
OdpowiedzUsuńczytamy, czytamy :) ja mam wrazenia jakbym bardzo dobrze znała Cie od dawna:) uwielbiam czytac o Twoim małym :)
OdpowiedzUsuńJestem:-)
OdpowiedzUsuńI ja jestem.! ;)
OdpowiedzUsuńJa czytam :)
OdpowiedzUsuńpajusiaa91.blogspot.com
wysyłam zaproszenie o ile chcesz :P
Obecna :)
OdpowiedzUsuńBombelko czy dostałaś ode mnie e-maila?
Czytam codziennie :) Jeszcze jak miałaś bloga na onecie, w zeszlym roku chyba. Komentowałam RAZ :) Mój synek jest 3 dni młodszy od Kacpra :) Pozdrawiam, A.
OdpowiedzUsuńja jestem! :P
OdpowiedzUsuńJestem z Wami jeszcze z czasów onetu, staram się komentować od czasu do czasu, ale też mam małego smyka (miesiąc starszy od Kacperka),więc w sumie tylko w pracy mam chwilę:P pozdrawiam, Anita
OdpowiedzUsuńJa też się zgłaszam ;)
OdpowiedzUsuńCzytam i nie komentuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa jestem codziennie, ale komentarz tylko od czasu do czasu zostawiam...
OdpowiedzUsuńzeswirusowana@buziaczek.pl
naszaniecodziennosc.wordpress.com
Czytam i w miarę możliwości komentuję! :)
OdpowiedzUsuńOgólnie uwielbiam Twojego bloga.
Pod którąś notką prosiłam o kolejne zaproszenie,na drugiego bloga,bo to pierwsze otworzyłam,a gdy chciałam ponownie to wygasło. Ale do tej pory cisza.. więc może akurat tego nie przeczytałaś.. więc jeszcze raz proszę ;*
Mój Mały dziś kończy 9 m-cy :P
ewciak01031992@wp.pl
Mrówki meldują się :D Kochanie dziękuję Ci bardzo za tą stronkę z tortami uratowałaś mnie:D
OdpowiedzUsuńja jestem! :) czytam ale nie komentuje.
OdpowiedzUsuńBasia G. :)
Obecna, M. :)
OdpowiedzUsuńczytam was codziennie gdzie moge tlyko ze czasami mam problem z wstawieniem komentarza na blogerze...;/
OdpowiedzUsuńJestem ;)
OdpowiedzUsuńczytam regularnie
OdpowiedzUsuńTo i ja zostawiam ślad (no łaaa, zaledwie dwudniowe spóźnienie mam ;-)
OdpowiedzUsuńja też staram się czytać regularnie :)
OdpowiedzUsuńpodpatruję :)
OdpowiedzUsuńJestem u Ciebie regularnie :)
OdpowiedzUsuńi ujawnię się ja :-)
OdpowiedzUsuńZ małym poślizgiem , ale dopisuję się, bo bywam tu ostatnio coraz częściej:)
OdpowiedzUsuńCzytam (chociaż nie zawsze regularnie, ale nadrabiam ;p), czasem komentowałam, ale rzadko ;)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było, nie komentowałam nigdy chyba...
OdpowiedzUsuńTeraz zauważyłam posta o liczeniu się. To ja się zgłaszam:)
Ostatnio nie miałam czasu, ale uwielbiam tu wpadać. Pozdrowienia:)