poniedziałek, 17 marca 2014

Nudny wiatr


Nudzi mi się ostatnio przeokropnie. Pogoda za oknem jest taka, że nosa się z domu nie chce wystawiać. Siedzimy w domu bo wieje tak, że strach z dzieckiem na spacer iść, żeby mi go wiatrzysko nie porwało przypadkiem. 

Z nudów zrobiliśmy nawet "plac zabaw" dla papug z patyków, sznurków i huśtawki kupionej specjalnie dla nich. Ale one póki co i tak mają go w nosie i wolą siedzieć w klatce. Choć robimy chyba jakieś postępy bo już się nie boją jak wkładam rękę do klatki i podtykam im palec pod łapki. Może się w końcu przełamią... 

A Wu mówi że zwariowałam chyba. Bo przez to, że siedzimy w domu i nudzi nam się strasznie, to ja ostatnio non stop czytam jakieś stronki o papugach i oglądam miliony zdjęć. Cudne są i tyle. I chciałabym więcej niż tylko dwie... :) 

1 komentarz:

  1. Oj tak, widziałam jak Małej K. się nudziło (i jakie głupie pomyśły wpadały do głowy), gdy na dworze deszcz i wichura. Ale przyjdzie wiosna i pogoda ;*

    OdpowiedzUsuń