Zły dzień dziś mam od rana... wszystko mnie złości i irytuje... dlatego też...
wzięłam przed chwilą gorący prysznic, pomalowałam paznokcie na wściekły pomarańczowy i brązowy, piję gorącą herbatę i zaraz kładę się spać... póki śpi Mały i póki Wu. jest jeszcze w pracy a łóżko jest tylko dla mnie...
miękka poduszka i ciepła kołderka to coś czego mi teraz potrzeba....
od jutra Wu. ma trzy dni wolnego. ale jakoś wcale się na to nie cieszę... dziwne co?
I dobrze trzeba się zrelaksować i zadbać czasem tylko o siebie:)))
OdpowiedzUsuńa jaki to kolor wściekły brązowy? poproszę o zdjęcia :D proszę się nie wykpiwać :P
OdpowiedzUsuńtam pisze na wściekły pomarańczowy I brązowy :D zwykły brązowy :D tylko taki bardzo, bardzo, mocny :D
UsuńA ja mam dziś jeden z lepszych poniedziałków
OdpowiedzUsuńa mi wczorajszy dzien minal nawet fajnie, troche stresow bylo ale skonczyl sie pozytywnie:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że noc zabrała ze sobą zły humor?
OdpowiedzUsuńa i owszem ale o tym później :)
UsuńI jak z humorem?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że humor zdecydowanie lepszy, a W jest grzecznym chłopcem i nie podnosi ci ciśnienia niepotrzebnie.
OdpowiedzUsuńKochana, odpocznij!
OdpowiedzUsuńNiech teraz Wu. zajmie się troszkę małym, a Ty zrób coś dla siebie :*
Odpoczywaj ile sie da, kobieta Mama tez musi zrobic cos dla siebie :)
OdpowiedzUsuńkochana tez bym sie nie cieszyla gdybym miala R 3 dni na glowie.
OdpowiedzUsuń2 dzieci, w tym jeden dorosly to stanowczo za duzo na moje nerwy :)
spij i dbaj o siebie bo wtedy samopouczucie bedzie o niiieeebo lepsze! buziaczki! :*