sobota, 14 stycznia 2012

wcinam ciepłe jeszcze muffinki z czekolada, orzechami i rodzynkami i popijam zimnym mlekiem :) 
za oknem śnieg.! :)
przed chwila bawiłam się z małym śmieszkiem :) 
jak On pójdzie spać, a Wu. wróci z pracy ... prysznic a później może coś więcej? :)
SZCZĘŚLIWA! 
dawno się nie czułam tak jak teraz w tej chwili :) 

ps. później może wrzucę jakieś kulinarne zdjęcia ;) 

4 komentarze:

  1. mniam uwielbiam muffinki szczegolnie z mlekiem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. muffinki bym zjadła, ale boje sie że coś by małej było po nich, karmisz piersią czy nie?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karmię piersią i od samego początku jem wszystko na co mam ochotę. Jedyne rzeczy których unikam to groch i kapusta i fasola, i to by było chyba na tyle bo nie przypominam sobie żebym sobie czegoś odmawiała.

      Usuń
  3. Mniam, brzmi pysznie!

    Najważniejsze to być szczęśliwym!

    OdpowiedzUsuń