Kilka słów, wyrazów ze słownika mojego Bombeliniastego
-jeko w kubiku - czyli mleko w kubku. Ostatnio namiętnie pite wieczorami w hurtowych ilościach :)
-tata pali palosa, oj nie, dzie ten tato mój. - co tu dużo mówić. Tata pali papierosy no i gdzie ten tata :) (bo tata pali na schodach, na korytarzu a nie w mieszkaniu) :)
Scenka wieczorna. Siedzę przy komputerze mały ogląda bajkę, światło przygaszone. Przylatuje Młody gramoli mi się na kolana i zagaja:
-mamooo
-słucham.
-siaaaamooo ciaaało - mówi głaszcząc mnie po czole i się śmiejąc.
Po czym obydwoje wybuchamy śmiechem. :)
Ostatnio ciągle się z czegoś śmiejemy i gadamy bez przerwy. Mały pyta o wszystko, wszędzie i bez ustanku. Idziemy np. na spacer i Młody się pyta - mamoo a gdzie idziemy telas - do sklepu - ahaaa :)
No i takie nasze rozmowy. Niekończące się rozmowy.
bezcenne chwile.. ;-)
OdpowiedzUsuńHaha, cudny :) Mały gadulec.
OdpowiedzUsuńa przed chwila w ciazy bylas, kurde, jak to sie stalo?
OdpowiedzUsuńpodobnie jak u Ciebie kochana :) Czekaj, czekaj jeszcze trochę a Twój szkrab też będzie tak nawijał :)
Usuń